 |
|
 |
|
Autor |
Wiadomość |
siewca
Omega
Dołączył: 01 Sie 2008
Posty: 48 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Białystok
|
Wysłany:
Sob 23:01, 09 Sie 2008 |
 |
mam pytanie kto u nas w klanie jest np:
taktykiem??
mamy na servie team talka?? jesli nie mozna o tym pomyslec
podczas meczy obowiazuje interp 0.01??
p.s. jesli to nie miejsce na ten post to usuncie
 |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
|
 |
Mastafari^^
ADMIN [CL]
Dołączył: 04 Kwi 2008
Posty: 48 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wałcz
|
Wysłany:
Sob 23:31, 09 Sie 2008 |
 |
Interp jest taki sam na serwie dla kazdego.
Jutro wybierzemy taktyka // snajpera wiec zobaczymy kto najlepiej sie bedzie spisywal  |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
siewca
Omega
Dołączył: 01 Sie 2008
Posty: 48 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Białystok
|
Wysłany:
Nie 0:08, 10 Sie 2008 |
 |
wiem ze to nie pora ale mam naprawde dobry material do klanu moze chcecie go zobaczyc na treningu?? |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Mastafari^^
ADMIN [CL]
Dołączył: 04 Kwi 2008
Posty: 48 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wałcz
|
Wysłany:
Nie 1:08, 10 Sie 2008 |
 |
to niech bedzie na treningu jutro. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
aaa4
Dołączył: 28 Lip 2017
Posty: 4 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Śro 10:11, 02 Sie 2017 |
 |
-Co? - Basta pobladl, jak chlopiec, ktory ma otrzymac kare na oczach calej klasy.
-Dobrze mnie zrozumiales. Zabieram klucze od klatek, grobowca i skladu benzyny. Przynies mi je. Basta nie ruszyl sie z miejsca.
-Nie masz prawa! - syknal. - Capricorn mi je dal i tylko on moze mi je odebrac! - I odwrocil sie.
-Badz pewien, ze ci je odbierze! - krzyknela za nim Morto-la. - 1 masz mu zlozyc raport, jak tylko wroci. Moze on zrozumie lepiej niz ja, dlaczego nie przywiozles Czarodziejskiego Jezyka. Basta nie odpowiedzial. Chwycil Meggie i Fenoglia za ramiona i pociagnal ich ku wyjsciu. Sroka cos jeszcze krzyczala za nim, ale Meggie nie mogla zrozumiec co. A Basta nie odwrocil sie juz ani razu. Zamknal ja i Fenoglia w klatce numer piec, tam gdzie przedtem siedzial Farid.
-Tak, tu mozecie zaczekac, az zjawi sie twoj ojciec! - powiedzial, wpychajac Meggie do srodka. Meggie czula sie jak w zlym snie, ktory sni po raz drugi. Ale tym razem nie bylo nawet zgnilej slomy, na ktorej mozna by usiasc, a zarowka pod sufitem byla przepalona. Ale za to przez dziure w murze wpadalo do srodka nieco dziennego swiatla.
-Cudownie! - stwierdzil Fenoglio, siadajac na zimnej podlodze. - Obora. Coz za brak fantazji. Capricorn powinien nam przynajmniej zafundowac prawdziwe wiezienie.
-Obora? - zdumiala sie Meggie. Oparla sie plecami o sciane. Deszcz bebnil w zamkniete drzwi.
-Tak. A ty myslalas, ze co to jest? Dawniej zawsze tak budowano domy - na dole mieszkalo bydlo, a na pietrze ludzie. 300
W niektorych wsiach w gorach chlopi nadal trzymaja tak kozy i osly. Kiedy rankiem wypedzano bydlo na pastwisko, na ulicy pojawialy sie dymiace placki, w ktore sie wdeptywalo, niosac swieze buleczki ze sklepu.
Fenoglio wyrwal sobie wlos z nosa i patrzyl na niego tak, jakby nie mogl uwierzyc, ze cos tak kolacego moglo mu tam wyrosnac, po czym strzasnal wlos na podloge.
-To jest naprawde niesamowite - mruczal - dokladnie tak wyobrazalem sobie jego matke: |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
© 2001/3 phpBB Group :: FI Theme ::
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
|
|
|
 |
|
 |
|